ZACHŁANNOŚĆ MORDERCY

Morderstwo Zawistowskiego odbiło się szerokim echem w kręgu społecznym, który był już poruszony zaginięciem Izy Romańskiej, a odnalezione zwłoki nieznajomej kobiety też nie dawały nikomu spokoju. I jak to zwykle w takich sytuacjach bywa plotka rozrastała się bardzo szybko, a wnioski wysnuwane były coraz ciekawsze. Każdy miał swoją teorię w sprawie tych zagadkowych zabójstw, każdy snuł swoje domysły, nikt nie wiedział kto może być mordercą. W mieście aż huczało, ludzie, a szczególnie kobiety bały się wychodzić wieczorem z domu. Z daleka dało się wyczuć niepokój i zdenerwowanie ludzi. Sprawa stała się na tyle poważna, że do akcji wkroczyła Komenda Główna Milicji Obywatelskiej.