Z DZIEJÓW RUCHU ROBOTNICZEGO W ŁODZI

Zaraz po ogłoszeniu manifestu rozpoczęły się w Łodzi, a także w innych miastach, które wchodziły w okręg łódzki, manifestacje. Robotnicy zebrali się pod Grand Hotelem i tam wyrażali głośno swoje opinie dotyczące władz carskich. Jeśli tylko była taka możliwość zabierano oficerom i żołnierzom broń, aby nieostałą ona użyta przeciwko demonstrującego tłumu. 31 października na ulicy Piotrkowskiej miała miejsce największa manifestacja , podczas której zginęły trzy osoby, a wiele zostało rannych. Z każdym dniem przemarsze nabierały na sile, ale najwięcej ludzi było obecnych na pogrzebie ofiar z 31 października, ponad dwadzieścia tysięcy osób. Władze wycofały wojska z ulic, którymi podążał pochód pogrzebowy w kierunku cmentarza.