SZALEŃSTWO

W

Rena zdusiła w sobie wybuch cierpienia, nie mogła pokazać nikomu jak bardzo jest jej źle i jak jej doskwiera ból. Postanowiła jednak, że już nigdy nie da odczuć Brzeziewiczowi swej zazdrości, która na jedną krótka chwilę pokazała ze jednak nie jest obojętna. Nie powinna ujawniać tego, że zależy jej na tym mężczyźnie, powinna zachowywać się tak, jak do tej pory. Teraz to on będzie miał nad nią przewagę. Teraz to on będzie mógł stawiać warunki. Rena była na siebie po prostu wściekłą, nie potrafiła sobie z tym poradzić. Jednak nie mogła pokazać tego innym. Niechciała okazywać słabości. Słabeusze przegrywają.  Czyste szaleństwo.