ROMANS Z OJCZYZNĄ

Samobójstwo Juliusza Zborskiego przez świat było odbierane jako przejaw nie tylko jego choroby, ale i jako olbrzymie tchórzostwo. Powiesił się on na drzwiach swego pokoju, ale tak naprawdę śmierć ta niewywarta na nikim najmniejszego wrażenia. Zdecydowanie bardziej na języki została wzięta Róża Zborska, która to zerwała zaręczyny z panem Bolesławem Stęgieniem i została stara panna, co wprawiło wielki światek w niemałe zdziwienie. Samobójcza śmierć Juliana stała się niczym w porównaniu z podjęciem decyzji  tak niepojętej i nieroztropnej w mniemaniu wszystkich. Cała ta sprawa była dziwnie nie jasna. Róża kobieta piękna, smukłą i towarzyska stała się zamknięta w sobie, jej piękne blond włosy posiwiały, a twarz straciła dawny blask.