DŁUGI DESZCZOWY TYDZIEŃ

Nasz ojciec był wiecznie nieobecny, mama miała depresyjny nastrój, czego zdawał się nikt nie dostrzegać. Nikt, odnosi się tutaj do ojca, który przez swoją nieobecność mało wiedział o nas, o matce o kłopotach. Nikt mu nie mówił nic o niczym, bo i po co. Od zawsze wiadomo było, ze ojciec jednym uchem wpuści, a drugim wypuści. Nawet jeśli chodziło o taką podniosłą sprawę, no bo przecież na naszych oczach tworzyła się całkiem nowa historia kraju. I mimo, że każdy miał jakieś tam swoje prywatne kłopoty, to jednak nie pozostawał obojętny wobec tego co miało nastąpić.